Podsumowanie miesiąca
No cóż.... nadszedł ten czas aby omówić kończący się w dniu dzisiejszym czerwiec. Szczerze to dawno takiej niemocy twórczej nie miałam. Pomysły są, ale chęci do ich wykonania brak, stąd jedynie dwa małe projekty- pudło i świeczniki. Bieda....
Mimo "niemocy" dopisało mi szczęście. Wygrałam dwukrotnie - u Justyny korony, a u Ani zaparzacz do herbaty. Poza tym zakwalifikowałam się po raz pierwszy na See Blogers, którego już się nie mogę doczekać!!!!
Co Ci się stało??? Bolało? ;-) Hihi!
OdpowiedzUsuńA tak mnie trochę wykrzywiło:)
UsuńUmiejętność zrobienia sobie zdjęcia opanowana do perfekcji ;) Świetne pudełko :)
OdpowiedzUsuńMam tak samo :) W głowie kłębią się pomysły, ale dłonie posłuszeństwa odmawiają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Marta :)