Kartonowe pudło diy
Przez długi czas nie miałam stolika nocnego. Było sobie jedynie prowizoryczne zielone kartonowe pudło z jysk. Dość sporych rozmiarów mogła zaopiekować się przedmiotami zarówno w swoim wnętrzu, jak i na swojej powierzchni. Po jakimś czasie zastąpił je stolik nocny zrobiony przez mojego tatę. Pudło zawędrowało razem z innymi gratami na pawlacz. I tak przez kilka miesięcy stało bezużyteczne, aż do czasu renowacji krzesła po której zostało mi trochę skaju. Neurony zaczęły szybciej przesyłać impulsy i przypomniałam sobie o kartonowym pudle. Teraz obite skórą z doklejonym lustrem może pełnić funkcje minia stolika lub po prostu eleganckiego pojemnika na szpargały.
Jeszcze kilka godzin i ruszam wraz z mężem w podróż pociągiem do Gorzowa Wlkp. Pogoda zapowiada się cudnie, więc i sobie i Wam życzę udanego odpoczynku!!!
bardzo ładne pudło, genialne wręcz, przyjemności w Gorzowie:-)))
OdpowiedzUsuńGorzów nie zawiódł:) Dziękuję za odwiedziny!
Usuńudanego wyjazdu , pudelko fajnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńWyjazd udany i mam nadzieję, że Ty też odpoczęłaś troszkę:)
Usuńmega oryginalne, bardzo mi się podoba :) i to lustro!
OdpowiedzUsuńLustr nigdy za wiele:)
UsuńWow ekstra! :)
OdpowiedzUsuńNo wiesz, że fajnie.... Miłej podróży odpoczynku i całej reszty.
OdpowiedzUsuńJustyna dzięki za odwiedziny i nie tylko:)
UsuńNo wiesz, że fajnie.... Miłej podróży odpoczynku i całej reszty.
OdpowiedzUsuńwyszło świetnie!
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńŚwietne pudło ;) Uwielbiam takie schowki na skarby ;)
OdpowiedzUsuńJa też! Na zewnątrz ład i porządek...a w środku sodoma i gomora:)
UsuńPomysł z lustrem- cudo ♥
OdpowiedzUsuń