poniedziałek, 18 maja 2015

Serc nigdy za wiele

Zawieszka serce z drewnianych korali z siedzenia samochodowego

Porządkując szufladę z przydasiami natrafiłam na kilka kul z siedzenia samochodowego. A ponieważ wyrzucić ich nie chciałam główka moja mimo niedzielnego lenistwa zaczęła szybciej pracować. Tego materiału użyłam już do wykonania naszyjnika i kolczyków ale kolejnej biżuterii nie chciałam. I tak powstało serce- zawieszka:)








8 komentarzy:

  1. Świetne. Ja też mam gdzieś w mieszkaniu takie korale, a w zasadzie całe siedzisko ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja siedziska już nie mam... korali w sumie już też... ale Ciebie zachęcam do małej przeróbki:)

      Usuń
  2. takie męskie wyszło:D super!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Drugie życie korali :) ale za to jakie! w sercu :)
    Świetny pomysł, Brawo!
    Pozdrawiam serdecznie :)
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  4. no takie siedzisko ma potencjal:)super pomysl na jego wykorzystanie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne serducho, kurcze już dawno miałam sobie takie sprawić ;-)

    OdpowiedzUsuń