Zawieszka serce z drewnianych korali z siedzenia samochodowego
Porządkując szufladę z przydasiami natrafiłam na kilka kul z siedzenia samochodowego. A ponieważ wyrzucić ich nie chciałam główka moja mimo niedzielnego lenistwa zaczęła szybciej pracować. Tego materiału użyłam już do wykonania
naszyjnika i
kolczyków ale kolejnej biżuterii nie chciałam. I tak powstało serce- zawieszka:)
Świetne. Ja też mam gdzieś w mieszkaniu takie korale, a w zasadzie całe siedzisko ;)
OdpowiedzUsuńJa siedziska już nie mam... korali w sumie już też... ale Ciebie zachęcam do małej przeróbki:)
Usuńtakie męskie wyszło:D super!:)
OdpowiedzUsuńWszystko przez tą czerń:)
UsuńDrugie życie korali :) ale za to jakie! w sercu :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, Brawo!
Pozdrawiam serdecznie :)
Marta
Oj dziękuję i pozdrawiam serdecznie!
Usuńno takie siedzisko ma potencjal:)super pomysl na jego wykorzystanie:)
OdpowiedzUsuńCudne serducho, kurcze już dawno miałam sobie takie sprawić ;-)
OdpowiedzUsuń