wtorek, 24 czerwca 2014

Przykrywka ze sznurka

Kolejne życie abażura

Jestem chomikiem czym udowodniłam nie wyrzucając abażuru za sznurka KLIK. Wymieniając lampę stwierdziłam, że poprzednik na pewno do czegoś się jeszcze przyda i odłożyłam na szafę. Po kilku dniach patrzenia na tą kulę wpadłam na pomysł. A może by tak obciąć dół i zrobić z niego przykrywkę na moje świece? Jak pomyślałam, tak zrobiłam. Chciałam jeszcze podpalić świece aby sprawdzić jak abażur będzie się zachowywał i wtedy wparował mój mąż psując całą zabawę słowami, że spalę mieszkanie... Podsumowując kloszem można przykrywać tylko nie palne przedmioty:)





8 komentarzy:

  1. haha a może wcale by pożaru nie było? trzeba spróbować.. ale na wszelki wypadek gdzieś na zewnątrz;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak mąż nie będzie patrzeć ja te świece i tak podpale ale o tym ciiiiiiiii

      Usuń
    2. haha okej! ja nic nie powiem!;)

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widzę zmiany na Twoim blogu :) Bardzo pozytywnie:)

      Usuń
    2. Miło mi, że zauważyłaś:) Rocznica się zbliża, więc trzeba było coś ulepszyć.

      Usuń
  3. Nowy layout - brawo, bardzo piękny!!!
    Abażur w nowej odsłonie rewelacja, ale też martwiłabym się o bezpieczeństwo :)
    W każdym razie - wygląda przepięknie!!!!

    OdpowiedzUsuń