Podsumowanie miesiąca
Lubie wrzesień ... może dlatego, że rozpoczyna się rocznicą ślubu. W tym roku była "bawełniana" i z tej okazji w moim domostwie grono poduszek powiększyło się o dwie bawełniane poszewki z grafiką. Oprócz tego jest i nowa filiżanka do porannej kawy i deseczka w kształcenie chmurki.
Zakupiłam również koszulkę dla jej świecidełek, która po ich odpruciu wygląda całkiem sensownie:) Co z nich zrobiłam? Zobaczycie sami już niedługo:)
Rewelacyjne poduszki:)
OdpowiedzUsuńGenialne poduszki *o*
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio myślałam o wykonaniu sobie takiej <3
świetne poduszki :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń