Choinka ze sznurka
Zawitała u mnie choinka. A nawet dwie. Taką dużą przyniósł mój mąż, a taką małą zrobiłam sama. Obie bardzo skromne gdyż ja jakoś nie przepadam za strojnymi choinkami. Stąd jedna udekorowana tylko lampeczkami, a druga perełkami. Ta pierwsza stoi w dużym pokoju, ta druga wraz z kotem pilnuje korytarza:)
DUŻAAAA CHOINKA
( ma całe 70cm :))
MAŁA CHOINKA
Ponieważ dużej choinki nie zrobiłam - sama urosła, a potem magicznym trafem z pomocą Castoramy i mego kochanego męża trafiła do domu, wytłumaczę jak zrobiłam ta małą.
Materiały:
sznurek/włóczka, klej wikol, pędzelek, miseczka, gazeta,doniczka, ozdobny łańcuszek, wata, arkusz z bloku technicznego, folia spożywcza, nożyczki i taśma klejąca.
Sposób wykonania:
1. Z arkusza formujemy stożek, którego szerokość podstawy będzie troszkę mniejsza niż nasza doniczka,
2. Stożek okręcamy folią spożywczą..
3. Nawijamy gęsto na stożek sznurek.
4. Rozwadniamy klej wikol i smarujemy nim stożek.
5. Gdy po kilku godzinach sznurek nam wyschnie wyciągamy stożek.
6. Do gotowej choineczki ze sznurka wkładamy wate.
7. Choineczkę dekorujemy ozdobnym perełkowym łańcuszkiem i montujemy na doniczce.
A u Was już stoi choinka?
fajne! zawsze można zaoszczędzić stożek na co innego, a efekt i tak śliczny :)
OdpowiedzUsuńu mnie też choineczka malutka będzie... właśnie dziś kupiliśmy, ale ja tam lubię przeeeprzysznieee i bogato ;)
Z twoimi zdolnościami do robienia robienie ozdób, choinka na 100% jet przepiękna!
Usuńjakie świetne !
OdpowiedzUsuńhttp://www.mkujawska.blogspot.com/
Biała choineczka jest rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńdzięki:) twoje z szyszek czy płatków też są śliczne:)
UsuńPiękna jest! :) Jakiś czas temu robiłam podobną :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Widziałam- równie piękna jak moja:)
UsuńMoja choinka stoi ubrana już od bardzo dawna :D Bardzo chciałam żywą ale niestety w tym roku trafiła się sztuczna, szkoda ;) Wspaniały kot na telefonie! Choineczka ze sznurka bardzo pomysłowa, ciekawe wykonanie. Gdybym miała więcej czasu na pewno skusiłabym się i sama taką stworzyła, postaram się jednak za rok :D
OdpowiedzUsuńskreslic.blogspot.com
Jeszcze rok temu miałam duży dylemat czy prawdziwa czy sztuczna, ale teraz wiem, że prawdziwa to jest to!Witam serdecznie w gronie Obserwatorek - jest mi bardzo miło, że zostajesz na dłużej :)
UsuńNo i jest, no i widzę. Obie fantastyczne. :)
OdpowiedzUsuń