Wyzwanie Złote Vintage

Kokarda ze sztucznych pereł

Do stworzenia dzisiejszego posta zainspirowało mnie wyzwanie na blogu "Otwórz Szufladę". 

http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2013/07/otworz-szuflade-zote-vintage.html

Zgodnie z tytułem posta - otworzyłam swoją szufladę i wygrzebałam z niej koralikową kokardę. Zrobiłam ją jakieś 5 lat temu z zepsutego naszyjnika ze sztucznych perełek. A ponieważ  nie ma nic bardziej vintage od pereł myślę, moja kokarda- broszka idealnie do tego wyzwania się nadaje. 

Co potrzebujemy do zrobienia broszki:

koralików perełek, żyłki, nożyczek

Sposób wykonania

1. Wiążemy supełek na żyłce.

2. Nawlekamy koraliki po cztery w kole skręcamy żyłkę i nawlekamy kolejne cztery koraliki.

3. Czynność powtarzamy 12krotnie.

4. Następnie na kolejną żyłkę  nabieramy trzy koraliki i czwarta z pierwszej (w ten sposób połączymy dwa sploty ze sobą.)

5. Postępujemy analogicznie, aż powstanie nam coś na wzór prostokąta z koralików.

6. Nawlekamy koraliki techniką dowolną na żyłkę, którą okręcamy środek powstałego wcześniej prostokąta

6. Możemy dodać wiszące elementy doczepiając je do koralików po środku ....i gotowe.

Niestety sposób wykonania trudno wyjaśnić pisemnie ale myślę, że dacie sobie radę:)

Ja swoją kokardę zazwyczaj upinam do kołnierzyka. Pełni role męskiej muchy w kobiecym wydaniu. A wy jak byście ją nosili?