Pokrowiec na obrotowe krzesło ze swetra.
Ciepły, przytulny i miły w dotyku sweter to jest to!!!! Najbardziej lubię te za duże, w których mogłabym się ubrać cała. Taki też sweter wpadł mi ostatnio w ręce. A ponieważ mam kilka "domówek" ten niecnie wykorzystałam. Wpierw pomyślałam o tak modnych poduszkach ubranych w sweterki. Można je spotkać w IKEI, EMPIKU ale również na Waszych blogach. Po namyślę stwierdziłam, że zabiorę się najpierw za coś prostszego - za pokrowiec na moje okropne krzesło obrotowe. Pokrowiec brzmi poważniej niż poszewka, ale uwierzcie mi jest o wiele łatwiejszy w wykonaniu gdyż NIC nie trzeba szyć:) Ale aby tego uniknąć musimy dysponować tak dużym swetrem, że jesteśmy w stanie ubrać nim oparcie naszego krzesła.
Sposób wykonania
1. Rozcinamy wszystkie szwy naszego swetra bardzo delikatnie aby sweter nie zaczął się pruć.
2. Uzyskujemy tym sposobem "przód", "tył" i dwa rękawy swetra.
2. Uzyskujemy tym sposobem "przód", "tył" i dwa rękawy swetra.
3. Następnie bierzemy do ręki "przód" i przeciągamy na wysokości 2 cm od krawędzi tasiemkę/sznurek/włóczkę dookoła materiału.
4. Gdy cały materiał wokół będzie tak jakby zafastrygowany ucinamy tasiemkę/sznurek zostawiając 5 cm zapas. Z "tyłem" robimy to samo.
6. Ubieramy sweter na krzesło dopasowując rozmiar ściągając tasiemki i zawiązujemy kokardkę. Dzięki temu sweter nie będzie spadał z krzesła i ciasno do niego przylegnie.
Na koniec zdradzę, że dziś zgłosiłam BLOG do konkursu na Blog roku 2013 w kategorii Twórczość Artystyczna.
http://www.blogroku.pl/2013/kategorie/d-i-y-po-polsku-czyli-cos-z-niczego,5hh,blog.html
Mam nadzieję, że wesprzyć mnie swoimi głosami:)
Świetny pomysł! Krzesło prezentuje się super w nowym ubranku ;) Oczywiście tutorial dodany do spisu :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńhehhe... no, niezłe, niezłe... proste i fajne :)
OdpowiedzUsuńto ja teraz po proszę coś równie prostego na taki fotel półokrągły :)
Pomysł rewelacyjny :) No i jak ciepło się zrobiło :D
OdpowiedzUsuńNo proszę! Bardzo fajny pomysł! Krzesło wygląda teraz bardzo... przytulnie :) Ciekawe, co powstanie z rękawów!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w zabawie i pokazanie tutorialu!
Pozdrawiam,
Asia
Dobry pomysł, zastanowię się, czy mam mebla nadające się do ubrania :)
OdpowiedzUsuńSzukaj a na pewno coś znajdziesz- czekam na wpis!
UsuńBardzo ładne rzeczy tworzysz :)
OdpowiedzUsuńAle fajny pomysł. Krzesło wygląda teraz ładniej. I chyba przyjemniej się na nim siedzi.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie- jest miękko i ciepło:)
UsuńRzeczywiście krzesło wygląda super :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł.
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł :) Kiedyś będę musiała wykorzystać go u siebie :) Dzięki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Marlena
Krzeselko wygląda uroczo. W podobny sposób opatulilam pudło do łazienki i słoik na przybory, nawet starczyło na komin. Hit tej zimy, której nie ma. Może i lepiej. Chociaż sanki czekają i dzieci tez.
OdpowiedzUsuńsuper pomysł, idealny na chłodniejsze dni :D i daje dużo możliwości, trzeba będzie wykorzystać ;)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł:))
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł i pięknie wyszedł. Ja ze swetrów męża zrobiłam poduchy do salonu.
OdpowiedzUsuńDziękuję za tak miłe komentarze:) Jesteście kochane!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten pomysł :)
OdpowiedzUsuńKiedyś zrobiłam podobny, tylko że sama go dziergałam i zajęło to mnóstwo czasu http://eksperymentyzdrutami.blogspot.com/2012/07/fina-tajemniczego-projektu-fotelkrzeso.html Twój pomysł jest świetny
OdpowiedzUsuńRewelacja !!! Dziękuję za pomysł, bo mój fotel już prosi i modernizację :)
OdpowiedzUsuńRewelacja !!! Dziękuję za pomysł, bo mój fotel już prosi i modernizację :)
OdpowiedzUsuńPomysł bomba - mam takie podniszczone krzesełko, kompletnie nie wiedziałam jak je "naprawić" :):) Dzięki za pomysł!
OdpowiedzUsuńTwój ma śliczne warkocze, ale i tak jest cudny !!!!
OdpowiedzUsuń