czwartek, 30 lipca 2015

Jarmark Dominikański

Wyszperałam...

Nic. Dokładnie nic nie wyszperałam. Na Jarmarku jako mieszkanka Gdańska jestem co roku. Przeważnie szperając po starociach jestem w stanie coś ciekawego odnaleźć. W zeszłym roku był to XVIII wieszak, rok wcześniej świecznik. A w tym nic... Ale spokojnie Jarmark trwa do 16.08.2015 więc z całą pewnością odwiedzę go ponownie i będę grzebać w kartonach z rupieciami dalej. Bo mnie nie interesują piękne i odrestaurowane przedmioty, ja chce odnaleźć coś co mogę sama odnowić. Coś w co zainwestuje nie tylko pieniądze, ale czas i duszę:)









10 komentarzy:

  1. Ja też jak jadę na ten Jarmark to uwielbiam przeglądać starocie, którym można dać drugie życie :) Mam nadzieję, że w tym roku także tam się wybiorę!
    Pozdrawiam,
    Faustyna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faustyna koniecznie musisz w Gdańsku się zjawić. Im szybciej tym lepiej aby coś ciekawego wygrzebać:) Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  2. Gdzieś tam na pewno czeka na Ciebie jakiś "skarb". Powodzenia w poszukiwaniach :)
    Nigdy nie byłam na tym jarmarku, a chętnie sama bym poszperała ;)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na jarmark tez sie wybieram w tym roku jednak musze sobie zarezerwowac wiekszosc dnia poniewaz obszar do zwiedzania jest dosc obszerny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obszar spory - ja nie dałam rady zobaczyć wszystkiego gdyż zaczął padać deszcz i wystawcy zaczęli się zbierać...

      Usuń
  4. Uwielbiam takie targi staroci. Chętnie bym pobuszowała ;)
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na Candy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Targi mają w sobie to coś:) Ja również pozdrawiam i lecę twoje Candy:)

      Usuń
  5. Bo jak kupować, to coś co naprawdę trafia do serca i w poczucie estetyki :) Na Jarmarku Dominikańskim byłam tylko raz i zupełnie niczego nie kupiłam.

    Powodzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie przez te tłumy ludzi... ja osobiście mam w takim ścisku problem z myśleniem...

      Usuń