Karchoch z tasiemek
Wielkimi krokami zbliża się Wielkanoc. Dziś z kolei czeka mnie podróż do rodzinnego Gorzowa Wlkp. A tam czekają na mnie nie tylko rodzice i ich kotka, ale i przyrządzanie wielkanocnych dekoracji czy gotowanie:) A ponieważ nie jest to blog kulinarny podzielę się z Wami kolejną jajczaną dekoracją. Tym razem tasiemki, szpilki i cekiny.
Świetne jajeczko. Bardzo starannie wykonane.Również życzę Wesołego Alleluja! Oby pogoda nam dopisała ;)
OdpowiedzUsuńsliczne i jakie duże :)
OdpowiedzUsuńWesołego Alleluja !
Piękne jajo ♥ Zdrowych, wesołych i rodzinnych Śiwąt ♥
OdpowiedzUsuńWesołego Alleluja!
OdpowiedzUsuńJajo cudne :) i chyba bardzo pracochłonne? :)
Pozdrawiam, Marta :)
Podziwiam, bo wiem, że żmudna praca z tym jajem, ale jest piękne. Zdrowych i radosnych Świąt dla Ciebie i bliskich. :-)
OdpowiedzUsuń