Korkowa tablica z podkładek
Nad biurkiem była wolna przestrzeń. Wpierw wisiał tam jedynie napis ze sznura, potem napis ze sznura i mapa polski, a teraz jest wariacja na temat korkowej tablicy. Sposób jej wykonania w sumie taki sam jak podkładki pod myszkę. Wystarczyło jedynie gotowe kółeczka przykleić za pomocą dwustronnej taśmy montażowej do ściany. Teraz tylko trzeba zakupić pinezki:)
Super pomysł! myślalamo czymś taki w pokoju moich chłopakóww wersji prostokątnej, ale kółka wygladają świetnie :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDo pokoju dzieciaków koła z namalowanymi ulubionymi zabawkami albo przemalowanych na jakiś fajny kolor wyglądałyby super!
UsuńFajne! :) Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńFajnie, bo w zasadzie w każdym miejscu można sobie taką "tablicę" zorganizować. Pa:-)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że tak. Co więcej można ją ułożyć w różnej konfiguracji kółek, co dodatkowo jest atrakcją takiej tablicy.
UsuńBardzo pomysłowe. Najbardziej podoba mi się ten napis "love" ;)
OdpowiedzUsuńTeż go bardzo lubię:) Gdybym miała więcej wolnej przestrzeni pewnie zrobiłabym kolejne napisy.
UsuńNiezły pomysł;) Jak dla mnie bomba;)
OdpowiedzUsuńTeż o metamorfozach podkładek pisałam. zajrzyj do działu metamorfozy Ikea: http://www.conchitahome.pl/search/label/METAMORFOZY%20IKEA
OdpowiedzUsuń