Kapcie z koronką
Idzie jesień! Co prawda wczoraj była piękna słoneczna pogoda ale zimne poranki, deszczowe noce i zmienna pogoda sugerują nieuchronnie, że zbliża się jesień. A wraz z nią pora na zmianę obuwia....również tego domowego. Latem chodzę na boso, jesienią w paciach, a zimą w bamboszach. A ponieważ i w domu lubię prezentować się schludnie to moje Biedronkowe klapcie za sprawą koronki zyskały nowy romantyczny wygląd.
A tak sobie papcie drepczą donikąd.....
Śliczna metamorfoza !
OdpowiedzUsuńśliczne!:)
OdpowiedzUsuńja to bym najchętniej cały czas boso biegała.. ale właśnie to moje bieganie ostatnimi czasy skończyło się porządnym katarem! więc, chyba czas na jakieś domowe obuwie.. ;)
uwielbiam koronki...super efekt:)
OdpowiedzUsuńO kurcze, że też przegapiłam takie biedronkowe cudeńka. Świetnie wyszły, niezły pomysł ;)
OdpowiedzUsuń