środa, 26 lutego 2014

Już nie zgubię igieł!

Wygrana w candy:)

"Rozdawajki" i możliwość w nich udziału jest jedną z przyjemniejszych rzeczy w prowadzeniu bloga. Dzięki tzw. candy można poznać masę ciekawych blogów i zdolnych blogerek. I ten dreszczyk emocji przy sprawdzaniu wyników- bezcenny. Nie zawsze udaje się wygrać, ale tym razem i mnie dopisało szczęście w candy u Vayle. Zobaczcie same jakie cudo wygrałam:


Dzięki tej wygranej wreszcie nie będę gubić ani igieł, ani szpilek. A zdarzało się to nie raz....w amoku prac twórczych igła niedbale zostawała porzucana. Najgorzej było gdy szyłam na łóżku i ta nieszczęsna szpilka zapodziewała się w pościeli. Zanim położyłam się spać wręcz musiałam ją znaleźć, inaczej dostawałam wręcz ataku paniki, że niczym jakiś mityczny stwór igła zaatakuje mnie w nocy:P


7 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. też tak sądzę:) Vayle śliczny kwiatek- poduszeczkę na szpilki uszyła!

      Usuń
  2. Cieszę się bardzo, że Ci się podoba :) Właśnie miałam pytać czy paczuszka doszła :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paczuszka dotarła bez problemów:) Jeszcze raz dziękuję:)

      Usuń
  3. Też mam podobną poduszeczkę, niestety nie tak piękną, ale jest bardzo przydatna:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne igielniczki :) u mnie na blogu od wczoraj trwa Candy więc zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja poduszka na igły i szpilki właśnie się zawstydziła i schowała w najciemniejszy kąt. Świetny ten kwiatek :)

    OdpowiedzUsuń