niedziela, 13 marca 2016

Mała rzecz, a cieszy

Skórzany breloczek

Ucz się ucz bo nauka do potęgi klucz,

 jak ten klucz zdobędziesz, 

to w przyszłości woźnym będziesz:)

Ja kluczy mam sporo: do domu, do pracy,  do samochodu, do suszarni,  do piwnicy, do skrytki itd.... Woźnym nie jestem ale kluczy u mnie co nie miara. Dobry brelok jest na wagę złotą gdy szubko muszę odnaleźć zaginioną zgubę w czeluściach swojej torebki. Dziś mój najnowszy twór- skórzany breloczek:) 












8 komentarzy:

  1. Małe? Ale extra! Ja jestem zachwycona! a ja wyrzuciłam skórzana torebkę zamiast brelok zrobić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małe jest piękne mówią:) A co do twojego breloczka- nigdy nie wiadomo co się może przydać:)

      Usuń
  2. Świetnie się prezentuje :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam chwościki, a tym bardziej skórzane :-) Małe cudeńko - piękne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Całkiem zgrabne dzieło :) Ładny i widoczny, czyli same zalety.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajna ozdoba dla niejednego klucznika ;) Jak się ma jakiś dyndacz przy kluczu to zawsze go łatwiej zlokalizować w torebce ;)

    OdpowiedzUsuń