Skórzany breloczek
Ucz się ucz bo nauka do potęgi klucz,
jak ten klucz zdobędziesz,
to w przyszłości woźnym będziesz:)
Ja kluczy mam sporo: do domu, do pracy, do samochodu, do suszarni, do piwnicy, do skrytki itd.... Woźnym nie jestem ale kluczy u mnie co nie miara. Dobry brelok jest na wagę złotą gdy szubko muszę odnaleźć zaginioną zgubę w czeluściach swojej torebki. Dziś mój najnowszy twór- skórzany breloczek:)
Małe? Ale extra! Ja jestem zachwycona! a ja wyrzuciłam skórzana torebkę zamiast brelok zrobić.
OdpowiedzUsuńMałe jest piękne mówią:) A co do twojego breloczka- nigdy nie wiadomo co się może przydać:)
UsuńŚwietny pomysł!
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentuje :-)
OdpowiedzUsuńSuper, świetny pomysł
OdpowiedzUsuńUwielbiam chwościki, a tym bardziej skórzane :-) Małe cudeńko - piękne!
OdpowiedzUsuńCałkiem zgrabne dzieło :) Ładny i widoczny, czyli same zalety.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna ozdoba dla niejednego klucznika ;) Jak się ma jakiś dyndacz przy kluczu to zawsze go łatwiej zlokalizować w torebce ;)
OdpowiedzUsuń